wielka akcja kibiców Nafty - Iza, zostań z nami!!!!!!!!

Gość

Ja Izke lubie za styl gry i osobowosc. Ma swoj oryginalny styl i pewne elementy charakterystyczne tylko dla niej.
Podobnie jak np. Tina - zagrywka z wyskoku i to jak sie sklada do ataku - milo sie na to patrzy.
Niektore siatkarki sa dobrymi zawodniczkami, ich gra przynosi efekty, ale graja w taki pospolity, wyuczony, powielajacy sie sposob. Inne maja swoj oryginalny, charakterystyczny tylko dla nich styl. To pewnie tez kwestia talentu.
Izka to ma i tego bedzie mi bardzo brakowalo. Wystarczy chocby spojrzec na sposob w jaki wykonuje zagrywke...

To cos miala tez niegdys Ania Malujdy. Byla kiedys moja ulubiona zawodniczka w Nafcie, ale poplynela dziewczyna, niestety nie w ta strone Sad

. Wielka szkoda.

pozdro

Monako Inowrocław

Panikować nie panikujemy tylko przykro jest. A ponieważ temat został założony żeby rozreklamować naszą akcję po odejściu Izy powinien służyć jako swoisty kącik psychologiczny dla tych, którzy nie mogą sie z tym pogodzić Razz

o czym innym można pisać w tym temacie? o pogodzie? Razz

Monako Inowrocław

Zamieszczam tutaj ostatni post o Izie. Pomijając już fakt, że to naprawdę przesympatyczna dziewczyna (specjalnie do ludzi z autokaru wysiadała Razz

- wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) to niesamowicie ciepło wypowiadała się o kibicach Nafty. Powiedziała, że w Pile na meczach byli naprawdę niesamowicie sympatyczni ludzi i cudowna atmosfera i tego jej chyba najbardziej będzie brakowało w Muszynie, chociaż ma nadzieje poznać tam również wspaniałych ludzi. No i ma nadzieję spotkać tych sympatycznych ludzi kiedyś na meczu w Pile.
Ogólnie troszkę sobie z Izą porozmawiałam, nie za długo oczywiście, bo czasu nie było, szczegóły zostawię dla siebie, ale postanowiłam napisać, jak bardzo, bardzo Was wszystkich Iza polubiła Razz

widzicie, jesteście bardzo sympatyczne dzióbki, nie żadne brzydale Smile

Gość

No to trzeba bedzie Ize ladnie powitac jak przyjedzie do Nas na mecze.
Kulturka musi byc. Niech wie, ze kibice z Pily pamietaja, kto u nich gral.
Bo jak ktos raz gral w barwach naszej kochanej Nafty, to juz Nafciarka jest do konca zycia. Tak juz jest.

pozdro

voyteck

Monako Inowrocław

Tylko że ja ją o to specjalnie nie pytałam... sama tak powiedziała, jak usłyszała, że kibicuję Nafcie... Wink

i wydaje mi się, że nie mówi tak dlatego, żeby się komuś przypodobać. a ja się (być może) zbyt szybko przywiązuje do zawodniczek i nawet, jeżeli któraś odchodzi do innego klubu to i tak ją lubię Razz

i nie mów mi, Wojtku, kogo mam lubić a kogo już nie... Razz

sama zdecyduję Smile

Pozdrawiam Smile

P.S. i nie jestem pilanką... nie wiem czy to dobrze czy źle, ale nie jestem Very Happy

dobrze się czuję w Inowrocławiu Smile

voyteck

Ależ miła Monako (Inowrocławianko Smile

) nie zamierzałem absolutnie ranić Twoich uczuć, tak tylko podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami Wink

. Każdemu wolno kochać i lubić kogo się chce...i całe szczęście, że tak jest. Pozdrawiam serdecznie Wink

Monako Inowrocław

Absolutnie nie zraniłeś Smile

Tylko chciałam napisać, że ja i tak lubię Izę mimo że już nie gra dla Nafty, bo zwyczajnie jest bardzo sympatyczna...
Voyteck, ja wiem, że Ty byś nie zranił moich uczuć Very Happy